poniedziałek, 28 lutego 2011

Ogarnąć flotę, Ikariam, Easy

Kiedy mieszkałem w Leeds tamtejsza Polonia grała w Ogame - kosmiczną strategię online, która działała w oparciu o przeglądarkę internetową. Około 20 osób grało wspólnie, część z nich pełniło na zmiany dyżury 24/7. Każdy musiał "ogarnąć flotę" reszty osób. Praca, życie towarzyskie, czas wolny. a wszystko to przeplatane przez Ogame. Życie byłoby łatwiejsze gdyby można było "ogarnąć flotę" z poziomu telefonu komórkowego zawsze i wszędzie. Ludzie potrafili wstawać w środku nocy, aby to zrobić.X lat wcześniej grałem w Astro Wars - grę online podobną i  niesamowicie brutalną gdyż w odróżnieniu od Ogame można było stracić w niej wszystko. Kiedy pojechałem na narty na tydzień do słowackiego Chopok Jasna nie miałem już do czego wracać. Bez dostępu do Internetu nie dało się przetrwać. Planety splądrowane/podbite, flota statków kosmicznych zniszczona, skarbce ograbione, kobiety... Tak, kosmos był brutalny i zamieszkany przez barbarzyńców. Przygoda trwała jakieś 3 - 4 tygodnie.

Gosia pełni dyżur naczelnego ogarniacza floty Ogame: poranek, ciężka impreza, lipiec 2006, Leeds
W Transylwanii, w naszej firmie, gramy wspólnie w Ikariam. Mamy tutaj nasz mały sojusz. W Android Market odkopałem ostatnio aplikację Ikariam Easy - jak łatwo można się domyślić jest to program-klient dla świata Ikariam.Dzięki temu narzędziu  mogę reagować na wydarzenia szybciej i w dowolnym czasie oraz przestrzeni.

Ściągamy Easy Ikariam, podajemy login, hasło i uniwersum, gdzie gramy i gotowe. Mamy pełen dostęp do tego świata, możemy reagować szybciej, skuteczniej, zawsze i wszędzie.

Aplikacja Easy Ikariam daje dostęp do tego co najważniejsze. Zarządzanie wyspami, miastami, badaniami, wojskiem, handlem, transportem... Twoi poddani nie będą się już więcej obijać, kiedy nie masz dostępu do stacjonarnego blaszaka ; - )

Easy Ikariam jest aplikacją "w rozwoju". Po zainstalowaniu otrzymasz komunikat, że cześć funkcji nie jest jeszcze dostępna. To prawda, nie masz na razie dostępu do np. zakładki "świat". Nie ma dostępu także do "opcji" lub handlu na bazarze i dostępu do funkcjonalności wielu innych budynków. Nie widzę możliwości wysyłania maili oraz tworzenia sojuszy. Autorzy aplikacji zapowiadają jednak, że Easy Ikariam będzie tak funkcjonalny jak wersja przeglądarkowa..

Aplikacja Easy Ikariam na Androida, podobnie jak wersja deskopowa, jest w pełni spolszczona. 

Cytując bohatera Scarface "The world is yours". Świat Ikariam leży na naszych dłoniach: wersja deskopowa oraz na Xperii X10. Na górze mamy zakładki naszych czterech "ministrów":  miast, wojska, badań i dyplomacji. Na dole zakładki: świat, miasta, transport, opcje, wyspa.

Skoro już o tym mowa, do świata Ikariam można zalogować się także z poziomu przeglądarki internetowej w telefonie Xperia X10. Dzięki temu mamy dostęp do takich samych możliwości jak w przypadku komputera.

Ikariam luźno nawiązuje do Grecji, kraju do, którego pomimo panującej tam sytuacji gospodarczej mam sentyment. Mieszkałem tam 7 miesięcy podczas dwóch semestrów Erasmusa. Wspominałem o tym podczas opisywania gry Hero of Sparta.

Kilka dodatkowych zdjęć z Grecji:

Meteora: legenda mówi, że klasztory w tym miejscu zostały wybudowane przez Anioły. Hollywood za to mówi, że James Bond walczył tutaj ze złymi ludźmi. Ja za to wam mówię, że Meteora to miejsce niesamowite.


niedziela, 27 lutego 2011

Timişoara


Wyświetl większą mapę

Timişoara jest miastem w zachodniej Rumunii. Mieszkającym w Cluj Napoca Polakom kojarzy się przede wszystkim z browarami Timisuara. 

Na lotnisku w Timişoarze znalazłem się dość przypadkowo. Po tym jak straciłem dokumenty i kartę  do bankomatu w Barcelonie najbliższy lot był właśnie tutaj. Lotniskowi pogranicznicy zaprosili mnie w Timişoarze do swojego biura. Jakoś nie mogli uwierzyć, że Polak (bez polskiego imienia i nazwiska) z Barcelony na tymczasowym paszporcie leci do Rumuni. Co tutaj robisz? Pracuję. Gdzie? W Cluj Napoca. Ta historia wydawała im się niewiarygodna. Myślałem, że jak bohater filmy Terminal, utknę na ziemi niczyjej między dwoma krajami. Po 20 minutach, wielu pytaniach, wielu oznakach zdziwienia i poszukiwań w komputerze uznali, że mówię prawdę. Było po północy.

Całe szczęście, że w większych miastach Rumunii łatwo o otwarte sieci WLAN. Nie inaczej było na lotnisku w Timişoarze. Pozwoliło mi to sprawdzić na Xperii X10 rozkład jazdy autobusów,  co uratowało mi tyłek  oraz zapewniło łączność dzięki Skype Mobile z Polską  i rozrywkę. Dzięki Xperii sprawdziłem sobie także mapę tego miasta. Także pewna Rumunka mogła na mojej Xperii sprawdzić co dzieje się z jej znajomymi, którzy mieli przylecieć tym samym lotem z Barcelony.

Zdjęcia z Timişoary:

Barcelona w jakości HD

Dziś prezentacja materiału wideo w jakości HD, który został zarejestrowany przez telefon Sony Ericsson Xperia X10 w Barcelonie. Zapraszam do obejrzenia filmów:

Cz. 1 Park industrialny i widok na miasto



Cz. 2: Katedra Sagrada Familia

Jest to chyba najsłynniejszy obiekt w Barcelonie. Jego budowa rozpoczęła się w 1882 roku, a przewidywany termin ukończenia to rok 2025. Swoje życie temu projektowi poświęcił Antoni Gaudi - architekt. Chciał on, aby katedra była budowana podobnie jak w Średniowieczu - przez wiele pokoleń. Tak też się dzieje. Niesie to za sobą podziały opinii  publicznej, co przedstawiła mi mieszkająca w Barcelonie Clara. Ponieważ każde pokolenie dodaje coś od siebie, to każda nowa wieża ma unikalny charakter - nie wszystkim się to podoba.




Cz. 3: woda i ptaki

Woda zdaje się być ważnym elementem barcelońskiego krajobrazu. Uwielbiam fontanny i dźwięk wody - tego w tym mieście nie brakuje.




Cz. 4: muzyka

Zobaczmy jak Xperia X10 radzi sobie z rejestrowaniem dźwięku.




Cz 5.: morze

Morze w lutym może nie jest zbyt ciepłe,ale już wtedy można było poczuć wiosenną bryzę.

czwartek, 24 lutego 2011

Potwory morskie, La Boqueria, Xperia i test trybu fluorescencyjnego


Wyświetl większą mapę

La Boqueria jest targowiskiem zlokalizowanym przy turystycznej alei La Rambla w Barcelonie. Pierwszym skojarzeniem z tym miejscem jest bazar ze Stambułu.

Można tam znaleźć przeróżne produkty spożywcze: od przypraw, owoców, warzyw, serów, słodyczy po owoce morza, które robią duże wrażenie.

Pierwsze wzmianki na temat La Boqueria pochodzą z roku 1217.Od 1470 roku jest to oficjalne miejsce sprzedaży świń w Katalonii. Obecnie jest to jedno z większych miejsc handlowych w Barcelonie oraz atrakcja turystyczna.Miejsce poraża paletą barw, co zarejestrowała niżej Xperia X10.

Targowisko było dobrym miejscem do przetestowania trybu światła fluorescencyjnego (jarzeniowego) z menu/ustawienia zaawansowane/balans bieli.

Ponieważ jarzeniówki działają z określoną częstotliwością, którą rejestrują aparaty cyfrowe, ale nie rejestruje ludzkie oko, to konieczne jest wybranie specjalnego trybu w ustawieniach.


Charakterystyczne pasy na zdjęciach wywołały pobliskie jarzeniówki, których jest wiele na  targowisku La Boqueria. Trzeba wybrać odpowiednie ustawienia. Sepia (nie mylić z ustawieniami robienia zdjęć...) jest stworem morskim, którego zamówiłem sobie zupełnie przypadkiem w jednej z restauracji. Muszę przyznać, że smakował wyśmienicie.
Truskawki w lutym smakowały  świetnie
Stworów lepiej nie dotykać...Są bardzo świeże...

niedziela, 13 lutego 2011

Pinch Zoom w Xperii X10 - kolejna aktualizacja oprogramowania

Brak obsługi  Pinch Zoom był chyba największą bolączką użytkowników Xperii X10. Całe szczęście, że aktualizacja oprogramowania rozwiązała ten problem. Nowe oprogramowanie dotarło do Transylwanii.

Aktualizację przeprowadzamy dzięki programowi PC Companion, który musimy zainstalować na naszym komputerze.Znajdziemy go zapisanego w pamięci telefonu Xperia X10. Po podłączeniu telefonu do komputera będziemy mogli zainstalować ten program. 


PC Companion wykrył dzisiaj aktualizację i zasugerował instalację. Telefon musimy wyłączyć, wcisnąć i przytrzymać klawisz "strzałka" pod ekranem i podłączyć kabel USB. 


Nie obyło się bez strachu, ponieważ Xperia X10 po aktualizacji uruchamiała się piekielnie długo.


Aktualizacja oprogramowania wprowadza zmiany w następujących obszarach:
  • wprowadzono możliwość edycji plików wideo: dzięki temu możemy przycinać materiał filmowy
  • aktualizacja pakietu Moxier
  • w Timescape znajdziemy dane z  Moxier e-mail
  • poprawki w Mediascape
  • Pinch Zoom


Dzięki Pinch Zoom pojemnościowy wyświetlacz jest w stanie wykrywać położenie dwóch palców a to daje możliwość kontroli gestami: chodzi przede wszystkim o zoomowanie. Popatrzmy jak to wygląda w praktyce:



Multitouch przydaje się najbardziej podczas przeglądania Internetu: dzięki temu możemy szybko przybliżać i oddalać widok stron internetowych. Na wyświetlaczach urządzeń mobilnych jest to kluczowe rozwiązanie dla efektywnego i wygodnego korzystania z globalnej sieci.


Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: aktualizacja nie daje funkcji Pinch Zoom przy przeglądaniu zdjęć. Zamiast tego przytrzymujemy zdjęcie w dowolnym miejscu palcem i przesuwamy go w górę lub dół dzięki temu zoomujemy obrazek.

SMSoid: SMS-y wysyłane przez bramkę internetową

SMSoid jest aplikacją, która pozwala podreperować budżet. Mieszkając w Transylwanii, mając dziewczynę w Polsce i posiadając tę aplikację wgraną do Xperii X10 można poczuć się bliżej tego co najważniejsze, a przy tym zaoszczędzić parę lejków ; - )

SMSoid obsługuje wiele bramek
Kluż Napoka jest miastem, które ma niesamowitą wręcz ilość darmowych hotspotów - idąc do klubu, pubu, restauracji można mieć pewność, że bez większego problemu znajdzie się otwartą nie wymagającą logowania się lub hasła sieć WLAN. Nic także nie stoi na przeszkodzie, żeby wysyłać SMS-y przez sieć operatora, ale z poziomu bramki internetowej i aplikacji SMSoid.

SMSoid bazuje na polskich oficjalnych bramkach do wysyłania SMSów. Testowa i w pełni funkcjonalna  wersja aplikacji jest dostępna w Android Market za darmo. Możemy jej używać przez okres pięciu dni. Roczny abonament kosztuje 5 PLN. Takiej aplikacji szukałem! Już nie trzeba bawić się w wchodzenie na bramki SMS z poziomu przeglądarki, co nie zawsze chce działać poprawnie i jest męczące. Zestaw Xperia X10, SMSoid i internet mobilny pomaga podratować budżet oraz zaoszczędzić czas. 

Pierwszy testowy SMS powędrował właśnie do Genewy do Bejbika.

SMSy są zapisywane w historii wysłanych wiadomości razem z tymi, które wysyłaliśmy w sposób tradycyjny i powiązane w wątki przy danym kontakcie. 

Aplikacja SMSoid jest kompatybilna z Google Voice Search. Dzięki temu możemy dyktować treść wiadomości SMS.

Podoba mi się autouzupełnianie na podstawie fragmentów podanego numeru telefonicznego. To samo dotyczy nazwy kontaktu. SMSoida można wywołać także z poziomu książki telefonicznej po wybraniu odpowiedniego kontaktu. Xperia X10 zapyta się nas w jaki sposób chcemy wysłać SMS-a. Po wysłaniu wiadomości tekstowej dostaniemy potwierdzenie z serwera bramki, że operacja została przeprowadzona pomyślnie. SMSoid pobiera z bramek tokeny, które musimy przepisać. Istnieje możliwość przeładowania tokenu, jeżeli mamy z nim jakieś problemy. 

Serwer bramki wysyła nam potwierdzenie

 Aplikacja jest dobrym rozwiązaniem dla ludzi oszczędnych. Programista pomyślał nawet o opcji usuwania spacji. Jednym przyciskiem z wiadomości możemy usunąć wszystkie spacje, a kolejne wyrazy będą się zaczynały od dużych liter. Dzięki temu zaoszczędzimy na odstępach między słowami. .

Usuwanie spacji - opcja dla oszczędnych

niedziela, 6 lutego 2011

Przegląd darmowych aplikacji dla inwestorów giełdowych

Mając nowoczesnego smartphona opartego na systemie Android OS oraz zamiłowanie do inwestycji giełdowych/hazardu (niepotrzebne skreślić) chcemy mieć dostęp do najświeższych informacji, aby trzymać rękę na pulsie. Chcemy, aby nasz smartphone aktywnie wspierał procesy decyzyjne dotyczące inwestycji. Zobaczmy jak poszczególne aplikacje z Android Market działają na telefonie Sony Ericsson Xperia X10 z systemem Android 2.1.

Inwestorów giełdowych można podzielić na kilka zasadniczych grup. Jedynych cechuje podejście fundamentalne - tacy gracze lubią absorbować wszystkie informacje i newsy o danej spółce, i danym sektorze rynkowym, wszelakie wypowiedzi, przecieki medialne, sprawozdania finansowe, wskaźniki. Inni, w tym ja, uważają, że ogrom tych informacji jest dyskontowany przez wykres ceny danego waloru. Giełda jest barometrem tego co się dzieje w gospodarce oraz danej firmie - jeżeli dyrektor zostanie zmieniony to ta informacja znajdzie swoje odzwierciedlenie na wykresie, bo inwestorzy jakoś się do tego odniosą. Takie podejście nazywa się analizą techniczną i urosło do niemalże magicznej nauki - coś jak w filmie Pi. Mamy też takich, którzy lepiej czują się na rynku "niedźwiedzia" oraz takich, którzy  lubią na rynek "byka". Pewnie podziałów jest więcej, ale nie jest to teraz istotne.

Niezależnie od podejścia w Android Market znajdziemy szereg darmowych  aplikacji, które wspomagają zarządzanie własnym portfolio spółek i, które pomagają podjąć decyzje, o portfelu inwestycyjnym. W tym poście podzielę się z Wami własnymi wrażeniami z przetestowania kilku aplikacji tego typu.

Bloomberg

Jest to prosta aplikacja, która zadowoli zarówno "technicznych" jak i "fundamentalnych". Ci pierwsi mogą się poczuć przytłoczeni ilością informacji generowaną w języku angielskim przez tę aplikację.. Newsy są pobierane z serwisu Bloomberg. Drudzy mogą narzekać na brak zaawansowanych wykresów np. wykresów świecowych. Program jest podzielony na zakładki:
Bloomberg i jego twarze
Wiadomości: miejsce dla fundamentalnych pasjonujących się światem wielkiego biznesu, ponad narodowościowych korporacji, milionowych kontraktów, wskaźnikami makroekonomicznymi, itp.

Rynki: wskaźniki dla indeksów giełdowych na świecie, giełdy towarowej, rynku obligacji oraz walut

Moje akcje to chyba najczęściej odwiedzana zakładka przez użytkowników androidowego Bloomberga. Możemy tutaj zarządzać własnym portfolio walorów, które posiadamy. Wyszukiwarka ma w swojej bazie prawdopodobnie wszystkie spółki na świecie - nigdy nie miałem problemu z odnalezieniem konkretnego waloru. Podajemy cenę kupna a program oblicza nam aktualną wartość i zmianę procentową . Po kliknięciu w daną spółkę mamy podstawowe informacje o niej plus dostęp do wykresu. Plusem jest to, że do danej spółki mamy spis powiązanych z nią newsów. Jest to miejsce zgody "fundamentalnych" i "technicznych".

Aplikacja podaje jedynie wartość danych akcji oraz zmianę procentową, a także a także kilka innych wskaźników.
 + Prostota
 - Ubogi w funkcje, mało czytelny wykres - ciężko precyzyjnie  ustalić na nim aktualną cenę
- Część informacji zlewa się ze sobą przez zły dobór czcionki lub złą rozdzielczość
- Program określa zmianę procentową w stosunku do poprzedniej sesji, a nie w stosunku do ceny zakupu danego waloru


iMoney

iMoney: główne indeksy
Duże rozczarowanie. Aplikacja przygotowana przez serwis Money.pl, a więc coś z rodzimego rynku. O ile Money.pl cenię sobie, o tyle aplikacja mobilna dla Android OS nie spełnia moich podstawowych wymagań. Być może dlatego, że można obserwować jedynie podstawowe indeksy giełdowe, kursy walut oraz poszczególne akcje, ale bez możliwości definiowania własnego portfolio.

Aplikacja daje dostęp do podstawowych danych: wykresy indeksów giełdowych oraz wykresy kursów walut. Dodatkowo widzimy wartości tych indeksów  i zmiany procentowe. W zakładce wiadomości mamy newsy ze świata wielkich pieniędzy, analizy makroekonomiczne oraz komentarze. To najsilniejsza część aplikacji, ponieważ te dane pochodzą bezpośrednio z portalu finansowego Money.pl.
+ Polska aplikacja z wieloma informacjami dotyczącymi naszego kraju
+ Inne plusy? Nie stwierdzono.
- Brak możliwości definiowania własnego portfolio 
- Brak newsów powiązanych z konkretnymi spółkami i konkretnymi firmami

Giełda WP.pl


Jeszcze jedna polska aplikacja giełdowa w Android Market. Tym razem powiązana, jak łatwo się domyślić, z serwisem Wirtualna Polska.

Aplikacja udostępnia dane w kilku trybach widoku. Mamy:
  • Indeksy
  • Akcje, które chcemy obserwować: możemy oglądać dane szczegółowe (kursy, zmiany procentowe, kurs odniesienia, wolumen, obrót), wykres, alarm
  • Alarmy, czyli powiadomienia dla akcji, kiedy spadną poniżej lub zyskają wartość powyżej zdefiniowanej sumy.
  • Top wzrosty
  • Top spadki: przydatne, gdy polujemy na duże przeceny
  • Komentarze, czyli artykuły tematyczne
 + Alarmy
+ Top wzrosty/Top spadki
- Brak newsów powiązanych z daną spółką


 Makler


Makler: wykres dzienn
Pierwsze wrażenie? Aplikacja nie zachęca. Widzimy wyszukiwarkę, listę spółek, wartość i zmianę procentową. Makler daje także dostęp do wykresów danych akcji. Wyszukiwarka podpowiada nam czego szukamy - spory plus.

Ciekawostką są alerty. Możemy zdefiniować, kiedy aplikacja ma zaalarmować użytkownika. Jeżeli kurs wzrośnie do lub spadnie poniżej jakiejś ceny lub wartości procentowej. Alerty możemy też definiować wg wartości a nawet wolumenu. Aplikacja działa w tle, dlatego informacje o alertach są wyświetlane na Xperii X10 w czasie rzeczywistym.

Najważniejszą jednak funkcją programu Makler dla Android OS jest zarządzanie domem maklerskim - w tym wypadku mówimy o integracji z mBankiem oraz wykonywanie operacji. W połączeniu ze zdefiniowanymi alertami daje to niezwykłą szybkość reakcji w każdych warunkach.

Aplikacja Makler jest więc także systemem transakcyjnym - z poziomu ustawień należy podać nazwę domu maklerskiego (obsługiwane aktualnie to: DM PKO BP, mBank, Millenium, BRE Bank oraz z statusem "test": BDM, DMBH). Musimy podać także login i hasło do naszego domu maklerskiego. W ustawieniach możemy także definiować prędkość odświeżania się danych, dźwięk alertów, minimalną oraz procentową prowizję - to mi się podoba, ponieważ daje pełen wgląd w daną operację.

Zlecenia. Najpierw wybieramy czy chcemy coś sprzedać czy kupić, potem podajemy nazwę danego waloru,  ilość, limit ceny (lub PKC, PCR, PCRO), jak długo dane zlecenie ma być ważne, i której sesji ma dotyczyć oraz kod SMS, który przyjdzie na naszą Xperię X10.
+ Definiowane alerty
+ Aplikacja powiązana kontami maklerskimi z możliwością wykonywania operacji
- Dostęp tylko do wykresów dziennych 

- Najnowsza aktualizacja często zwraca "błąd łączenia"
Przy tego typu aplikacjach, gdzie podaje się numery kart kredytowych i loginy rachunków bankowych, zawsze pojawia się w głowie alert bezpieczeństwa.

Na Forum.android.com.pl można przeczytać wypowiedź  na ten temat autora aplikacji Makler:

"Połączenie jest takie jak przez przeglądarkę, czyli przy użyciu szyfrowanego protokołu https. Hasło na telefonie jest jednak przechowywane otwartym tekstem, dlatego przy utracie komórki należy liczyć się z tym, że "nowy właściciel" może je poznać. Można by w sumie je jakoś szyfrować, ale wówczas z kolei przy uruchomieniu programu należałoby wpisywać hasło do odszyfrowania, co jest niezbyt wygodne - ale jeśli Szanowni Użytkownicy by sobie życzyli, mogę pomyśleć nad taką opcją"

Aplikacje na dużym wyświetlaczu Xperii X10 prezentują się dobrze i przejrzyście. Testy ujawniły, że bardzo dużo programów z Android Market w ogóle nie wspiera polskiego rynku akcji. Czy macie może jakieś sugestie dotyczące narzędzi giełdowych i finansowych?

Tutaj przeczytacie na temat mobilnej bankowości z Xperią X10.